Realizując projekt ostatnio uszytego biustonosza, chciałam przy okazji pokazać, jak przyszyć zapięcie do biustonosza. Oczywiście zapięć można znaleźć kilka rodzajów, jednak we wszystkich zasada jest taka sama. W tym poście, dowiecie się nie tylko jak przyszyć haftki zapięcia biustonosza, ale także jak zabezpieczyć jego boki. Niekiedy zdarza się, że niektóre zapięcia mają bardzo ostre boki (pozostałości po kleju, które łączy wlot zapięcia). Wtedy warto zabezpieczyć je np. ściegiem zygzak, tak by nie wbijały się boleśnie w plecy.
Co jest potrzebne do przyszycia zapięcia biustonosza?
Potrzebny jest nam sam biustonosz, a także kompletne zapięcie. Zapięcie do biustonosza składa się z jednego elementu z haczykami (mniejszy element) oraz drugimi z oczkami do zapięcia (większy element). Istnieją zapięcia z otwartymi końcówkami, tzn. miejscem w które wkładamy końce biustonosza, a także już z zamkniętymi otworami.
Na początku musicie ustalić, po której stronie biustonosza będzie konkretny element zapięcia. Możemy to sprawdzić na biustonoszu który mamy już na sobie. Element po prawej stronie ciała, czyli ten który zapinamy prawą ręką, jest mniejszą częścią zapięcia (ta z haczykami). Natomiast drugi element, zapinany lewą ręką (ten z oczkami) będzie po lewej stronie biustonosza ułożonego lewą stroną do naszego ciała.
Kolejnym krokiem, jest ustalenie, którą stroną ma być ułożone zapięcie względem biustonosza. Gdy zapinamy biustonosz, strona z haczykami jest skierowany ku skórze naszych pleców. Natomiast element z oczkami, dotyka naszych pleców tą gładką, pluszową stroną bez oczek. Oczka i haczyki powinny spotykać się tak, by można było je zapiąć.
Jak przyszyć zapięcie biustonosza?
Kolejność przyszywania elementów jest dowolna, jednak ja zawsze zaczynam od tego z oczkami. Staram się idealnie płasko ułożyć końcówkę biustonosza w środku zapięcia, następnie szpilkuję lub fastryguję, jeżeli materiał jest bardzo uciekający. Podczas szycia należy zwrócić uwagę na to, by ścieg przeszedł przez obie strony zapięcia. Czasem zdarza się takie zapięcie, w którym część od oczek jest nieco dłuższa niż część spodnia i można przeszyć wierzchnią warstwę wraz z materiałem biustonosza, jednak nie łapiąc części zapięcia pod spodem.
Zapięcia szyję dwoma różnymi ściegami, pierwsze mocowanie jest zawsze za pomocą ściegu prostego, dla pewności, że wszystkie elementy zostały „złapane”. Natomiast w drugim kroku przeszywam ściegiem zygzak.
Czasem może być też tak, że stopka może nie mieścić się pomiędzy linią przeszycia a oczkami lub najczęściej haczykami, wtedy można zmienić położenie igły na skrajnie prawą lub zmienić na wąską stopkę, która pozwoli nam prowadzić ścieg.
Analogicznie przyszywam drugi element zapięcia biustonosza. Ja akurat ułożyłam go do dołu haczykami, ale możecie robić to gdy są skierowane ku górze, wtedy macie nad szyciem większą kontrolę.
Czas na wspomniany wcześniej ścieg zygzak. Po wcześniej wykonanym stębnowaniu, mocuję po raz drugi zapięcie, wąskim i w miarę gęstym ściegiem zygzak. Od brzegu do brzegu, ponieważ pokażę Wam również, że wykańczam brzegi zapięcia, zabezpieczając je przed drapaniem w skórę.
Ustawiam pierwszy bok tak jak na zdjęciu poniżej i planuję „wypadanie” ściegu tak, by skrajnie prawe uderzenie ściegu zygzak znalazło się poza zapięciem. Dzięki czemu, bok zapięcia będzie obrębiony / obszyty zygzakiem. Właśnie ten zabieg zabezpiecza ostry brzeg zapięcia, który występuje w niektórych jego rodzajach. Szyję w przód i do tyłu od brzegu zapięcia do pierwszego rzędu oczek zapięcia biustonosza.
Powtarzam czynność na drugim boku zapięcia oraz na drugim elemencie, który pozostał nam do wykończenia.
Cześć,
Nie znałam tego patentu z obszywaniem zygzakiem. Fajny pomysł 🙂
Pozdrawiam,
Kasia
Pingback: DARMOWY WYKRÓJ NA BRALET + JAK USZYĆ BRALET - Klaudia Prusińska