W tym tygodniu przygotowałam dla Was tutorial – jak uszyć koronkową bieliznę. Prezentowałam ją w poprzednim wpisie. Wykorzystałam wykrój, który znajdziecie na stronie Makerist – TUTAJ. Na dzień który pobierałam plik, był on darmowy, lecz w każdej chwili może się to zmienić. Rozmiar jaki wybrałam to S. Poniżej opiszę każdy krok jaki trzeba wykonać by uszyć taką właśnie bieliznę. Opiszę również ile materiału potrzebujemy oraz jakie dodatki.
Potrzebne będą nam:
- ok. 60cm gotowej koronki do szycia bielizny – ja wybrałam tą elastyczną, zakupioną w sklepie SewMe
- Guma ozdobna do majtek lub gumokoronka – w obwodzie na jaki szyjemy
- kawałek dzianiny jersey’owej do wykończenia części krocza
- ozdobna kokarda – opcjonalnie
- nitka w kolorze dobranym do koronki
- nożyczki
- spinacze – lepiej trzymają koronkę w ryzach niż szpilki
- nożyczki
- wykrój
Na wstępie przygotowujemy sobie wykrój w odpowiednim rozmiarze. Ja nie odrysowywałam go, gdyż będę szyłam tylko dla siebie w jednym rozmiarze. Wykrój na tangi, składa się z trzech części, przodu, tyłu oraz krocza. Pamiętajmy, że każdą z tych części wycinamy przykładając jeden, zaznaczony bok do złożonego boku koronki – w ten sposób wycinamy całość. Ja zrobiłam jeszcze inną wersję, gdyż wycięłam przód i tył, a także krocze z dwóch części – musiałam tak zrobić, ponieważ chciałam by ozdobne boki koronki stanowiły brzeg bielizny. Jeżeli wybieracie taką metodę jak ja, pamiętajcie o dodaniu do poszczególnych części zapasów na szew. Ja dodaję ok 1cm i zszywam na owerloku.
Na tym zdjęciu możecie zobaczyć już wyciętą z jersey’u wkładkę krocza – jest ona w całości, gdyż drugą część, część koronkową będę musiała wyciąć również z dwóch części tak jak wspomniałam wcześniej. Tutaj także musicie sobie dopasować wzór lub tkaninę do wykroju.
W tym miejscu możecie zauważyć jak wygląda końcowe dopasowanie wzoru koronki do wykroju. Tam, gdzie jest miejsce na nogi, wykrój trochę poszerzyłam poprzez pozostawienie ozdobnego boku koronki. Nie będę musiała wtedy wykańczać otworów na nogi np. ozdobną gumą.
Poniżej mamy już wycięte prawie wszystkie części bielizny. Są one tylko przyłożone do siebie, gdyż niedługo będę je ze sobą zszywać. Kolejnym krokiem jest wycięcie drugiej strony – strony koronkowej, wkładki bielizny do krocza.
Tak jak jest to przedstawione na rysunku poniżej, dopasowuję tą małą część wykroju do koronki. Wycinam nieco szerzej gdyż zachowuję ozdobny jej brzeg. Również składa się z dwóch części które następnie ze sobą zszywam. Gotowe części dla pokazania nałożyłam na czarny jersey, natomiast to jak powinna wyglądać gotowa wykrojona część z ozdobnym brzegiem koronki pokazałam po prawej.
Spinamy razem wszystkie części podwójne i zszywamy.
W tym kroku, obrzucam wszystkie potrzebne krawędzie do estetycznego wykończenia bielizny, a także widzicie w których miejscach połączyłam ze sobą owerlokiem poszczególne części wykroju.
Następnie zabieram się za połączenie krocza z przodem i tyłem bielizny. Robimy tzw. kanapkę. Przód majtek układamy pomiędzy warstwą wierzchnią krocza a wkładką z jerseyu. To samo robimy z tyłem, dzięki temu mamy estetycznie wykończony środek i żaden szew nie będzie nam się wpinał w delikatne miejsca.
Tutaj widzicie w ten sposób połączony przód i tył wykroju bielizny. Tak właśnie ma to wyglądać.
Następnie zszywamy wszystkie boki majtek razem i jeżeli ktoś chce można w tym miejscu przymierzyć bieliznę by sprawdzić jak ścisłą gumkę należy wszyć by nas nie uciskała.
Po zszyciu boków, odmierzeniu gumki – wszywamy ją. Zaznaczamy środek oraz boki gumki i dopasowujemy go do boków i przodu bielizny by równomiernie rozłożyć napięcie i naciągnięcie gumki. Ja przypinam je klamerkami, w ten sposób nic mi się nie przesuwa. Zszywam całość na owerloku. Jeżeli ktoś chce można dodatkowo przyszytą już gumkę, przeszyć na zewnętrznej stronie ściegiem zygzakowym po to, by gumka się nie odwijała. U mnie nie trzeba było tego robić więc pominęłam ten krok.
Przyszywamy ozdobną kokardkę i w tym kroku, usunęłam nadmiar nitek ze ściegu owerlokowego. Zabezpieczyłam końce tych szwów dodatkowo przeszywając kawałek maszyną wieloczynnościową, ściegiem prostym. Pozostaje nam jedynie przymocować jersey’ową wkładkę do koronki krocza. Ja zrobiłam to przeszywając po ściegu owerlokowym wkładki, dzięki temu nie widać dodatkowego szwu mocującego.
Tak właśnie prezentuje się efekt końcowy, który możecie również zobaczyć w poprzednim poście.